Dziennik podróży po Peru i Boliwii odc. 9

  • Nazca 14.09.2015

Kolejnym stałym punktem wycieczki po Peru jest przelot nad geoglifami z Nazca. Przyjemność ta, jak na peruwiańskie warunki, kosztuje dosyć dużo, ale wrażenia są niezapomniane! Geoglify z Nazca do dziś są zarzewiem sporów archeologów- może były to oznaczenia cieków wodnych, rysunki rytualne, może wykładnia astronomiczna. Linie są tak rozplanowane, ze można je powiązać z przesileniami i ruchem ciał niebieskich, wiec chyba ostatnia hipoteza jest najbliższa prawdy. Geoglify to głębokie na długość palca (niektóre głębsze) i szerokie zaledwie na 20 cm bruzdy w wierzchniej warstwie podłoża. Przedstawiają zwierzęta (małpy, legwany, pająki, wieloryby), ludzi (albo kosmitów…), drzewa i figury geometryczne. Maja długość od 25 do 200m!!!! A zostały wykonane przez lud Nazca 200 lat p.n.e. Linie zachowały się do dziś dzięki bardzo suchemu klimatowi, ale niestety niektóre zostały przecięte przez wyznaczone drogi. Ponieważ geoglify widoczne są tylko z lotu ptaka, jedna z hipotez zakłada, że lud Nazca dysponował balonem na ciepłe powietrze, który wznosił się nad liniami. Poza tymi z Nazca, w regionie pampa Colorado odkryto setki innych geoglifow, tylko część została opisana- na doktorat z archeologii jak znalazł!

About the author

TamBylcy, czyli PauKa (zwana Pauliną) i Urbi (zwany Marcinem), to para podróżników przez życie. Dzielimy się z wami naszymi podróżniczymi projektami na blogu od sierpnia 2017. Wtedy właśnie, zachęceni przez przyjaciół, postanowiliśmy upublicznić wspominki, refleksje i rady. Naszą bazą wypadową jest Kraków. Jeśli będziecie w pobliżu, zapraszamy na najlepszą włoską kawę w Nowej Hucie !