#3 fińskie drogi – zapach drewna

Trudno wyobrazić sobie piękniejsze miejsce na pierwszy nocleg w Finlandii niż mała polanka w lesie kilka kroków od skalistego wybrzeża. A jak się do tego ma do dyspozycji kulturalną toaletę, zadaszonego grilla i zapas drewna na rok to jest już pełnia szczęścia. Po to tu przyjechaliśmy. Żeby jeść kolację ugotowaną na turystycznym palniku w zupełnej głuszy i podziwiać wschód słońca przy wtórze fal uderzających o skały.

Wyjechaliśmy 50 km od Helsinek i dotarliśmy na sam kraniec małego półwyspu. Drogę zamykał szlaban z informacją, że wjeżdżamy na teren wojskowy. Zawróciliśmy i skręciliśmy w pierwszą szutrową dróżkę jaka się nawinęła. Nie wiem czy to przypadek, czy może w Finlandii każda szutrowa dróżka prowadzi do małego parkingu w środku lasu. Jeśli to przypadek to bardzo za niego Finlandii dziękuję. Byliśmy tak szczęśliwi, że postanowiliśmy na fali entuzjazmu wstać o nieprzyzwoitej jak na wakacje porze i pójść obejrzeć wschód słońca na wybrzeżu. Tak rozpoczęty dzień musiał być udany! W planach mieliśmy zwiedzanie miasteczka Porvoo znanego z najlepiej zachowanej w Finlandii drewnianej zabudowy. Trochę w Porvoo tłoczno, szczególnie w ścisłym centrum, ale nie ma się co dziwić- każdy chce zobaczyć tradycyjne fińskie domy malowane w pastelowe barwy (no i na kolor bordowy), pobuszować w małych sklepikach z rękodziełem i wypić kawę siedząc w jednym z mini ogródków na rynku. W centrum znajduje się kilka standów z turystycznymi mapkami opisanymi w kilku wersjach językowych do zabrania. Niby nic, a jednak nie widziałam w żadnym z europejskich miast takich wolno stojących punktów informacji turystycznej…i chyba nie wyobrażam sobie, że mogłyby gdzie indziej przetrwać.

About the author

Kilkanaście lat temu przestałam się przemieszczać, a zaczęłam podróżować. Rozglądam się po świecie i kolekcjonuję wzruszenia. Piszę, żeby jeszcze raz zachwycić się odwiedzanymi miejscami, ale staram się też przemycić wskazówki dla innych podróżujących. Zawodowo zajmuję się uczeniem siebie i innych o literaturze włoskiej, hobbystycznie chłonę inne języki i kultury.